Dzień Kobiet z Marią Peszek – koncert artystki

W zeszłym roku zagrała w serialu „Królowa” wyprodukowanym przez Netflix i wydała książkę „Naku*wiam zen”, szczerą rozmowę córki z ojcem. Wiosną wraca tam, gdzie czuje się jak ryba w wodzie – na scenę. W Dzień Kobiet Maria Peszek wystąpi w Cavatina Hall w Bielsku-Białej.

„Temu panu kiedyś stanął nad brzegiem, temu panu w czarnej sukience, miał opłatki w kieszeniach i mokre miał ręce, ten pan ten pan w czarnej sukience. Karol wiedział nie powiedział, a to było tak” – śpiewa w „Barbarce”. „Polski we mnie nie ma, Polska była i umarła, Polska się skończyła” – zauważa w „Nic o Polsce”. „Oddycham kocham czuję śnię, mam skórę serce ręce dwie, LGBT, LGBT” – deklamuje w „Virundze”.

Oj, Maria Peszek ma dużo za uszami. Nie dość, że głośno wypomina księżom pedofilię, piętnuje głupotę polskiej władzy, to jeszcze solidaryzuje się z osobami LGBT. Za jeden z jej koncertów – ten w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie – posadę mógł stracić jego dyrektor Krzysztof Głuchowski (ku przewrotności losu wczoraj ogłoszono go „Człowiekiem teatru”, laureatem Nagrody im. Zygmunta Hübnera).

Do tego można dodać rolę w serialu „Królowa”, której główną bohaterką jest drag queen, a niedawno jeszcze książka, w której przeklina już w tytule. Takie rzeczy robi polska kobieta?!

O Mario Peszek, jak dobrze, że jesteś. Dzięki Tobie w chwilach zwątpienia możemy zaśpiewać „J*bie to wszystko”, posłuchać trafnych obserwacji rzeczywistości ubranych w oryginalne melodie, a na Twoich koncertach potańczyć, jakby nie było jutra oraz poczuć, że wszyscy są piękni i sobie równi.

Koncert Marii Peszek 8 marca (środa) w Cavatina Hall!

KUP BILET

Zobacz także