Przyszedł czas pożegnań… Odkąd KARAŚ/ROGUCKI pojawili się jako duet w 2019 roku, z każdym rokiem zabierali publiczność w muzyczną podróż: Początek, Ostatni Bastion Romantyzmu, Czułe Kontyngenty, aż po najnowszy Atlas Iskier. Teraz nadszedł czas na ostatnią trasę koncertową!
Zawitaj z nami po raz ostatni
Nie przegap ostatniej szansy, by zobaczyć ten duet na żywo! Zakończymy ten rozdział przy dźwiękach ulubionych utworów. To będzie ostatni taniec…
Niech ten wieczór będzie niezapomniany. Każdy z Was doświadczy muzyki KARASIA/ROGUCKIEGO na żywo po raz ostatni. Kup bilety, aby dołączyć do tej pożegnalnej podróży!
Na nowym krążku znajduje się 12 elektroniczno-gitarowych, pożegnalnych utworów – w tym cover zespołu Rezerwat „Zaopiekuj się mną”, „Houston” z gościnnym udziałem Ofelii, „Pusty pixel” oraz „Niedźwiedzie polarne”. Muzycznie album „Atlas Iskier” kontynuuje wątki z poprzednich wydawnictw, ale w odbiorze jest zdecydowanie mroczniejszy. Utwory kończą się w pół dźwięku, wybrzmiewa cisza. Pejzaż dźwiękowy wypełniają gitary osadzone na syntezatorowym podkładzie. Towarzyszy im nerwowy dygot perkusji i przesterowane klawisze.
W odróżnieniu od poprzednich albumów – „Ostatniego Bastionu Romantyzmu” oraz „Czułych Kontyngentów” – miłość już nie leczy, nie ratuje. Tym razem artyści mówią o miłości jak o ucieczce przed samotnością, opowiadają o tym uczuciu w kontekście desperacji i próby zapełnienia pustki. KARAŚ/ROGUCKI nie zostawiają jednak fanów w pesymistycznym nastroju. „Mogę wyobrazić sobie, że kiedy zamykam oczy wszystko się kończy. Lecz na pewno wiem, że nie skończy się źle…” – wybrzmiewa w utworze „Houston”.
Fakt, że Piotr Rogucki, Kuba Karaś, Wiktoria Jakubowska i Kamil Kryszak przecięli swoje szlaki napełnia ich wdzięcznością.
Nauczyliśmy się że każde wydarzenie które nas spotyka, jest ważnym powodem, by celebrować fakt, że się istnieje. Przeżyliśmy coś niesamowitego w otoczeniu ludzi, którzy czują tak, jak my. – opowiada Piotr Rogucki. – Razem jesteśmy wyczuleni na miłość.
– Nacieszyliśmy się swoim towarzystwem i oddajemy stery losowi, który pewnie zabierze nas do innej bajki. Dziękujemy wszystkim, którzy byli świadkami naszego błysku. Dostaliśmy dużo siły i czułości. Warto było przeżyć pięć wspólnych lat, by znaleźć się w takim miejscu. Pełni doświadczeń, wdzięczni za emocje oraz wrażenia – dzielimy się z Wami ostatnim albumem pt. „Atlas Iskier”. Energia tego zderzenia pozostaje zapisana w kosmosie i pewnie nie raz przypomni nam o sobie w kolejnych spotkaniach i kolejnej przygodzie jaką już dla nas i dla Was szykuje życie… – dodaje.
Razem z albumem w sieci ukazał się klip do singla „Niedźwiedzie polarne” w reżyserii Michała Sierakowskiego:
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z POPRZEDNIEGO KONCERTU TEGO NIESAMOWITEGO DUETU W CAVATINA HALL