Kołysanki dla dorosłych w wersji Moniki Borzym

Jej talentem zachwycają się zarówno krytycy, jak i słuchacze. Wybrzmiewające emocje, głęboka soulowa barwa i ciepła osobowość, która sprawiła, że jazzu słuchają nawet jego najwięksi przeciwnicy. Czym jeszcze zachwyci nas na koncercie Monika Borzym?

Monika Borzym – pierwsze jazzowe kroki

Edukowała się już jako kilkulatka w Szkole Muzycznej I stopnia Brillante w Warszawie. Klasę fortepianu ukończyła z wyróżnieniem. Kolejnym etapem był Zespół Państwowych Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina w klasie fortepianu. Nastoletni okres spędziła w Stanach Zjednoczonych, gdzie uczyła się w John Hersey High School i uczestniczyła w zespole oraz szkolnym chórze. Po amerykańskiej przygodzie powróciła do Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina, tym razem na wydział piosenki, by kształcić się w wokalistyce jazzowej.

Pierwszym znaczącym sukcesem Moniki Borzym było zwycięstwo w Międzynarodowym Festiwalu Wokalistów Jazzowych, co dało jej drugie miejsce w konkursie. Była również stypendystką University of Miami Frost School of Music w Coral Gables na Florydzie oraz Los Angeles Music Academy w Kalifornii. Następnie uczyła się harmonii jazzowej i techniki improwizacji u amerykańskich wokalistów jazzowych. Jako dziewiętnastolatka została zaproszona przez Michała Urbaniaka do występu na Jazz Jamboree. Tam też uzyskała pierwszy kontrakt płytowy.

Dyskografia Moniki Borzym

W wieku dwudziestu jeden lat wydała debiutancki album Girl Talk, który ukazał się w 2011 roku. Subtelne interpretacje kobiecych kompozytorek takich jak Björk, Amy Winehouse, Joni Mitchell czy Erykah Badu ujęły za serca słuchaczy. Po stawieniu pierwszych kroków w branży muzycznej, Monika Borzym zdecydowała się na własny repertuar. W 2013 roku nagrała w pełni autorską płytę My place. Kompozycje powstały we współpracy z pianistą Mariuszem Obijalskim. Dodatkowo na albumie pojawiły się trzy covery.

2016 to rok Back to The Garden, czyli nowego wykonania kultowych utworów Joni Mitchell. Monika Borzym zapożyczyła od artystki teksty piosenek, natomiast samo wykonanie było już autorskie – często zmieniała tonacje, instrumenty czy tempo kompozycji. W 2017 roku pojawiło się pierwsze polskojęzyczne wydawnictwo wokalistki zatytułowane Jestem przestrzenią, które powstało z okazji 73. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Na tę płytę artystka zaprosiła gości. Do lirycznych fraz Anny Świrszczyńskiej pieśni wyśpiewali: Wojciech Waglewski, John Scofield czy Mitchell Long.

Radiohedonistyczne. Live at Wytwórnia z 2018 roku łączy polskie i angielskie utwory. To zarejestrowany koncert z 12 lipca 2018 roku, który odbył się w ramach 11. Letniej Akademii Jazzu w klubie Wytwórnia w Łodzi. To hołd dwóm wybitnym zespołom i jednej artystce – na występie Monika Borzym zagrała i zaśpiewała bowiem utwory Radiohead, Hey oraz Björk. W 2020 roku pojawiła się płyta pod nazwą Monika Borzym śpiewa stare piosenki, na której pojawiły się niemal stuletnie utwory z lirykami samego Juliana Tuwima.

Monika Borzym – współprace z innymi artystami

Artystka młodego pokolenia jest zaangażowana w wiele ciekawych projektów. Jej głos można usłyszeć na różnorakich składankach, występach gościnnych czy utworach promujących animację dla dzieci. Poniżej najciekawsze z nich:

  • Albo inaczej 2 – projekt wytwórni Alkopoligamia polegający na wykonaniu utworów hip-hopowych w aranżacji jazzowej. Na albumie pojawili się także: Natalia Nykiel, Daria Zawiałow, Piotr Zioła, Mrozu, Krzysztof Zalewski;
  • Brokat – wraz z Maciejem Maleńczukiem, Pauliną przybysz czy Grupą Kormorany nagrała ścieżkę dźwiękową do tegoż serialu;
  • Nasze Magiczne Encanto – do tej, kultowej już, animacji Disneya powstało mnóstwo wspaniałych utworów. Jedną z najpopularniejszych jest Nie mówimy o Brunie i tam też można usłyszeć Monikę Borzym;
  • Kiedy pada śnieg – to utwór z repertuaru T-Raperów, a jego odświeżona wersja powstała właśnie we współpracy z wokalistką;
  • Zupa Nic – dzieło Kingi Dębskiej opowiada o czasach PRLu w Polsce. Do ilustracji filmu Artur Andrus i Łukasz Borowiecki napisali dla Moniki Borzym specjalnie piosenkę o tym samym tytule.

Najnowsze wydawnictwo, czyli Kołysanki Dla Dorosłych ukazało się początkiem 2024 roku. I to właśnie ten otulający ciepłem ostatni krążek wokalistka będzie promowała podczas koncertu w Cavatina Hall. Dajcie się porwać w kołyszące brzmienia! Bilety na wydarzenie dostępne są na: https://cavatinahall.pl/events/monika-borzym-kolysanki-dla-doroslych/.

Richard Bona – ulubieniec polskich fanów jazzu

Nazywany afrykańskim Stingiem nie raz już udowodnił, że swobodnie porusza się wśród różnych gatunków muzyki, temperamentów i instrumentów. Jakie kompozycje przygotował dla nas tym razem? Czy usłyszymy kameruński folk, paryski kabaret czy może amerykański jazz? Z Richardem Boną wszystko jest możliwe!

Richard Bona – afrykańskie dziedzictwo muzyczne

To jedna z najszybciej rozpoczynających się karier muzycznych świata. Już jako pięciolatek Richard Bona uczestniczył w życiu scenicznym. Wraz z matką i dziadkiem brał udział w śpiewach gospel podczas koncertów, na których rodzicielka pełniła rolę wokalistki, a senior – perkusisty. Wtedy też rozpoczął naukę na instrumentach. Początkowo były to gitara basowa, kolejnymi wyborami były flet, instrumenty klawiszowe i perkusyjne.

Szczególnie Bona upodobał sobie balafon, który zbudował dla niego dziadek. To tradycyjny instrument perkusyjny w Afryce, szczególnie popularny w Gwinei, Senegalu, Burkinie Faso. Wyglądem przypomina ksylofon, choć sam jest dostosowany do afrykańskich warunków, stąd też jest część rezonansowa jest wykonana z owoców tykwy. Od 2012 roku balafon należy do niematerialnego dziedzictwa UNESCO.

Pierwszą własną kapelę Richard Bona założył jeszcze jako nastolatek. Kameruńskie dziedzictwo i początki w muzyce gospel porzucił na rzecz jazzu. Wtedy też trafił na muzykę Jaco Pastoriusa – wirtuoza gry na gitarze basowej, który niczym Jimi Hendrix zmodernizował i zmienił technikę. To Pastorius stał się instrumentalnym mentorem Bony. Dążenie do doskonałości pozwoliło mu na stworzenie własnego stylu gry, który kontynuował zarówno w solowych projektach, jak i we współpracach z ikonami muzyki.  

Richard Bona – światowe współprace z największymi gwiazdami

Talent Bony dość szybko został odkryty przez krytyków, dzięki czemu mógł emigrować do Europy. Przez jakiś czas działał w Niemczech, gdzie studiował muzykę w Düsseldorfie, by później dostać się do Francji. W latach 90. XX wieku kolejnym przystankiem na trasie życiowej muzyka był Nowy Jork. W Ameryce zapoznał się z kolejnymi instrumentalistami, dzięki czemu udało mu się np. piastować stanowisko kierownika muzycznego europejskiej trasy koncertowej Harry’ego Belafontego, przedstawiciela muzyki calypso.

Podczas trzydziestu lat koncertowania, nagrywania i współprac Richard Bona ma na swoim koncie wiele ciekawych kolaboracji. Do gwiazd, z którymi tworzył projekty należą m.in. John Legend, Pat Metheny Group, Gil Goldstein, Mike Stern, Sadao Watanabe, Joe Zawinul, Bela Fleck, Dianne Reeves, Two Siberians, Kaml Rustam czy Bobby McFerrin. Ponadto spośród polskich artystów Richard Bona ma na koncie wspólne kompozycje z Anną Marią Jopek.

Z czasem Richard Bona dojrzał do nagrania solowej pracy. W autorskich projektach mógł połączyć swoje szerokie horyzonty. Kameruński folklor z improwizacjami, swobodę gry na gitarze z wokalizami, a jazzowy charakter z afrykańskimi wpływami. Oryginalne aranżacje pozwalają na przenikanie różnorakich stron świata. W jego dyskografii warto odnotować takie albumy jak:

  • Scenes From My Life – debiutancki album z 1999 roku;
  • Reverence z 2001 roku,
  • Munia z 2003 roku,
  • Toto Bona Lokua – z Geraldem Totem oraz Lokuą Kanzą, z 2004 roku,
  • Tiki z 2005 roku,
  • Bona Makes You Sweat – album koncertowy z 2008 roku,
  • The Ten Shades of Blues z 2009 roku,
  • Te Mesia z DR Big Band z 2013 roku,
  • Bonafield z 2013 roku,
  • Heritage z 2016 roku,
  • Bondeko z 2018 roku.

Richard Bona – wyjątkowy koncert w Cavatina Hall

Oprócz wspaniałego Richarda Bony będziemy mogli usłyszeć towarzyszących mu muzyków. Na fortepianie zagra Jesus Pupo – kompozytor i producent pochodzący z kubańskiej Hawany. Z kolei za instrumenty perkusyjne odpowiadać będzie Harvel Nakundi – wybitny amerykański perkusista.

To fantastyczne trio spotka się z nami już 4 lutego w Cavatina Hall. Koncert Richarda Bony przeniesie nas w magiczną podróż po wszystkich zakątkach globu. Jedno jest pewne – przy dźwiękach i charyzmie Richarda nie da się usiedzieć w miejscu! Widzimy się więc pod sceną!